Marek Biernacki broni prof. Królikowskiego: „Nie wierzę, żeby Michał wdał się w konszachty z mafią”

Serdecznie zapraszamy do lektury wywiadu z Markiem Biernackim dla portalu naTemat.pl. Tematem jest sprawa oskarżeń i insynuacji kierowanych pod adresem prof. Michała Królikowskiego. Przypomnijmy, że prof. Królikowski był zastępcą Marka Biernackiego, kiedy sprawował on funkcję ministra sprawiedliwości.

Czytamy m.in.: „Sprawa rzekomych powiązań prof. Królikowskiego z mafią paliwową została poruszona po tym, jak ujawnił się on jako prezydencki doradca. Mówienie w tej sytuacji, że to nie ma żadnego związku jest delikatnie mówiąc niepoważne. Michał Królikowski jest także adwokatem, pracuje w swoim zawodzie, wypełnia swoje zawodowe obowiązki. Adwokaci bronią różne osoby, na tym polega ten zawód. A poza tym o winnych czy niewinnych można mówić dopiero po zakończeniu postępowania i po wydaniu wyroku przez sąd, więc zarzuty, które się pojawiają są absurdalne.”

Cały wywiad znajdą Państwo pod poniższym linkiem:
http://natemat.pl/218231,nie-chce-mi-sie-wierzyc-zeby-michal-wdal-sie-w-konszachty-z-mafia-marek-biernacki-o-swoim-dawnym-zastepcy

Interpelacja do prezesa Rady Ministrów w sprawie działań z zakresu zwalczania klęsk żywiołowych po 11/12 sierpnia 2017 r.

Warszawa, 1.09.2017 r.

Szanowna Pani Premier!

Jak Pani Premier doskonale wiadomo, na podstawie art. 137 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej Obrona Cywilna Kraju jest zobowiązana do współdziałania w zwalczaniu klęsk żywiołowych i zagrożeń środowiska oraz usuwaniu ich skutków.

Centralnym organem administracji rządowej w sprawach obrony cywilnej jest szef Obrony Cywilnej Kraju. Szef Obrony Cywilnej Kraju jest powoływany przez prezesa Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Obecnie jest nim komendant główny Państwowej Straży Pożarnej.

Jednocześnie podkreślić wypada, że od 1995 roku funkcjonuje w Polsce, zorganizowany przez Państwową Straż Pożarną, krajowy system ratowniczo-gaśniczy, którego podstawowym celem jest ochrona życia, zdrowia, mienia lub środowiska poprzez walkę z pożarami i innymi klęskami żywiołowymi. Tragiczne skutki anomalii pogodowych z 11/12 sierpnia 2017 roku z całą pewnością można określić jako klęskę żywiołową – niezależnie od tego, czy Rada Ministrów zdecydowała się formalnie wprowadzić przewidziany prawem stan nadzwyczajny. Nie ma wątpliwości, że sprawność działania organów państwa w sytuacjach kryzysowych, w szczególności tych związanych z klęskami żywiołowymi, ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa obywateli.

Obserwując ogromne zaangażowane strażaków Państwowej Straży Pożarnej i druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej po tragicznej nocy z 11/12 sierpnia 2017 roku, chciałbym otrzymać informację o przyczynach braku stosownych decyzji ze strony szefa Obrony Cywilnej Kraju, komendanta głównego PSP gen. Leszka Suskiego w początkowej fazie tych wydarzeń. Pan Generał we wczesnych godzinach popołudniowych 11 sierpnia posiadał dokładną wiedzę z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej o nadchodzących burzach z gradem, deszczem i potężnych wichurach, a już od godziny 14 był informowany przez oficerów ze stanowiska kierowania, że porywisty wiatr zaczął masowo zrywać dachy i łamać drzewa w województwie wielkopolskim.

W związku z powyższym zwracam się do Pani Premier z następującymi pytaniami:

  1. Dlaczego szef Obrony Cywilnej Kraju, posiadając dokładne informacje o sile i kierunku przemieszczających się wichur, nie wydał polecenia wojewodom pomorskiemu i kujawsko-pomorskiemu o natychmiastowym zwołaniu wojewódzkich sztabów kryzysowych w celu podjęcia niezbędnych kroków, w tym pilnego ostrzeżenia o nadchodzącym zagrożeniu i rozpoczęcia ewakuacji obozów i kempingów z terenów leśnych?
  2. Dlaczego komendant główny PSP po otrzymaniu ostrzeżenia meteorologicznego z IMGW nie wprowadził stanów podwyższonej gotowości operacyjnej w PSP na terenie zagrożonych województw?
  3. Dlaczego kierujący działaniami ratowniczymi na poziomie wojewódzkim, mając dokładną wiedzę o skali zniszczeń, od razu nie zgłosili wojewodzie potrzeby uruchomienia wojska?

Marek Biernacki

Poseł RP

Interpelacja do prezesa Rady Ministrów w sprawie zmian w organizacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa

Szanowna Pani Premier,

jak Pani Premier doskonale wiadomo, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które rozpoczęło swoją działalność 2 sierpnia 2008 roku na podstawie ustawy z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym (art. 10) jest najistotniejszym elementem efektywnego i kompleksowego systemu zarządzania kryzysowego.

W polskim systemie administracyjnym jest to rozwiązanie stosunkowo nowe. Zbudowano strukturę ponad resortową, której celem jest zoptymalizowanie i ujednolicenie postrzegania zagrożeń przez poszczególne resorty, a tym samym podwyższenie stopnia zdolności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami przez właściwe służby i organy administracji publicznej.

Wiem, że także Pani Premier w ostatnich miesiącach zwoływała posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego na bazie infrastruktury RCB – stąd nie muszę Pani przekonywać o konieczności zapewnienia sprawnego i niczym nie zakłóconego funkcjonowania tej struktury.

Ostatnio dotarły do mnie informację, że planowane jest nagłe przeniesienie RCB w inne miejsce, co budzi moje poważne zaniepokojenie.

W związku z powyższym proszę o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:

  1. Czy prawdziwe są pogłoski o mającej nastąpić w najbliższej przyszłości zmianie siedziby Rządowego Centrum Bezpieczeństwa?
  2. Jeśli wspomniane przeze mnie pogłoski są prawdziwe, to czy miejsce planowane na nową siedzibę RCB spełnia wszystkie warunki przewidziane dla najważniejszej w kraju instytucji koordynującej działania administracji i służb w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej?
  3. W szczególności pragnąłbym uzyskać informacje, czy w nowej siedzibie RCB sieć łączności posiadać będzie wszelkie niezbędne certyfikaty bezpieczeństwa, zwłaszcza te, których uzyskanie jest szczególnie skomplikowane i czasochłonne – jak np. certyfikaty NATO?
  4. Czy w nowej siedzibie będzie możliwe zwoływanie posiedzeń Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego – co wymaga specjalnie przygotowanych i wyposażonych pomieszczeń – oraz uzyskanie bezpośredniej łączności telekonferencyjnej z wojewodami?

Z poważaniem,

Poseł RP Marek Biernacki

Interpelacja do Premiera RP w sprawie funkcjonowania instytucji związanych z zarządzaniem kryzysowym, w szczególności Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w czasie zagrożenia spowodowanego nawałnicami w północnej Polsce.

Interpelacja nr 15088

Interpelacja w sprawie: funkcjonowania instytucji związanych z zarządzaniem kryzysowym, w szczególności Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w czasie zagrożenia spowodowanego nawałnicami w północnej Polsce.

Szanowna Pani Premier,

W związku z licznymi kontrowersjami wokół informacji o zaangażowaniu organów państwa w zwalczaniu skutków
nawałnic, do których doszło w nocy z 12 na 13 sierpnia 2017r w kilkunastu gminach na terenie północnych województw
naszego kraju, chciałbym uzyskać od Pani Premier kilka informacji o charakterze systemowym.
Nie jest moją intencją wyolbrzymianie bądź minimalizowanie czyjegokolwiek zaangażowania w akcję likwidacji
skutków nawałnic.
Pragnę jednak podkreślić, że kraj nasz dysponuje narzędziami prawnymi umożliwiającymi skuteczne redukowanie
negatywnych skutków sytuacji kryzysowych.
Jest to przede wszystkim ustawa z 26 kwietnia 2007 o zarządzaniu kryzysowym.
Daje ona – przede wszystkim rządowi – narzędzia do skutecznego reagowania. Podkreślam, że jest to rozwiązanie
wprowadzone jeszcze w połowie 2007 roku.
Przewiduje ona, że przy Radzie Ministrów tworzy się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, który jest właściwy
w sprawach inicjowania i koordynowania działań podejmowanych w zakresie zarządzania kryzysowego.
W szczególności do zadań Zespołu należy przygotowywanie propozycji użycia sił i środków niezbędnych do
opanowania sytuacji kryzysowych – czyli zagadnienie kluczowe w ubiegłych kilkunastu dniach.
Do zadań RZRK należy też doradzanie w zakresie koordynacji działań organów administracji rządowej, instytucji
państwowych i służb w sytuacjach kryzysowych, koordynacji na brak której narzekali publicznie mieszkańcy
dotkniętych kataklizmem obszarów.
Ta sama ustawa ukonstytuowała też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa będące krajowym centrum zarządzania
kryzysowego.
Pozwolę sobie przypomnieć, że w interpelacji nr 12480, którą 11 maja 2017 skierowałem na ręce Pani Premier,
wskazywałem na możliwe zagrożenia związane z planowanymi reorganizacjami RCB.
W warunkach sytuacji kryzysowej RCB ma zapewnić ocenę możliwości wystąpienia zagrożeń lub ich rozwoju,
gromadzenie informacji o zagrożeniach i analizę zebranych materiałów (w tym przypadku analizę danych
meteorologicznych), wypracowywanie wniosków i propozycji zapobiegania i przeciwdziałania zagrożeniom – czyli
kierowanie do komórek podległych wojewodom i starostom ostrzeżeń i ew. przygotowanie sił i środków do akcji
ratowniczych oraz – co jest niezwykle istotne – planowanie wykorzystania Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
Planowanie nawet bez konieczności oczekiwania na ewentualne decyzje wojewodów.
W związku z tym pragnę skierować na Pani ręce następujące pytania:
1. Czy, a jeśli tak to kiedy zebrał się pod Pani kierownictwem Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, będący
organem właściwym w sprawach inicjowania i koordynowania działań podejmowanych w zakresie zarządzania
kryzysowego?
2. Jeśli tak, to jakie decyzje podjęto?
3. Jakie działania podejmowało w okresie od 12 do 19 sierpnia podejmowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa – na
stronie internetowej RCB widnieje jedynie informacja o zmianie siedziby RCB?
4. Czy zmiana siedziby RCB została przygotowana w sposób umożliwiający nieprzerwane działanie tej, jakże
niezwykle potrzebnej instytucji?
Marek Biernacki
Poseł na Sejm RP
dnia 23 sierpnia 2017 r.