Delegalizacja Samoobrony?
Jeszcze w czerwcu zapytaliśmy ministra, czy UOP przygotował raport o wpływie służb na powstanie Samoobrony oraz związkach jej działaczy z Instytutem Schillera i oficerami służb polskich i zagranicznych. Odpowiedziano nam, że Samoobrona jest teraz partią legalną, dobrze działającą, a z informacji ABW nie wynika, żeby jej powstanie było inspirowane przez służby. Ani obecne, ani z czasów PRL.
Marek Biernacki, „Rzeczpospolita”, 9 sierpnia 2006
W artykule w „Rzeczpospolitej” czytamy o tym jak zmienia się sytuacja w ocenie „legalności” Samoobrony. „Prawo i Sprawiedliwość” tuż po perturbarcjach z Andrzejem Lepperem wróciło do rozważania sprawdzenia okoliczności powstania i ewentualnej delegalizacji „Samoobrony” podczas, gdy jeszcze parę tygodni temu takie plany z pewnością byłyby torpedowane przez posłów PiS. Stanowisko PiS w sprawie związków Samoobrony ze służbami zmieniało się w zależności od tego, czy Samoobrona była w opozycji czy w koalicji. Jeszcze w sierpniu członkowie sejmowej komisji ds. służb specjalnych otrzymali z kancelarii ministra Wassermanna odpowiedź, że takie materiały… są objęte tajemnicą.